Wybór nasion do miejskiego ogrodu



Pewnie każdy z Was zastanawiał się jakie rośliny hodować na balkonie. Odpowiedź jest i łatwa i trudna. Oczywiście na ten wybór wpływ ma wielkość balkonu, strona, na jaką jest skierowany (najlepsza to południe), czy macie zwierzęta domowe lub małe dzieci ... to wszystko należy brać pod uwagę planując swój miejski ogródek, ale i tak najważniejsze jest to co lubicie. Czy chcecie mieć śliczny, ukwiecony ogródek, którego pozazdrości wam każdy sąsiad, czy może chcecie zbierać jak największe plony warzyw, owoców, ziół i zjeść wszystko co uda się wyhodować. Jeżeli ważna jest ta pierwsza opcja warto jeszcze poczekać i zaopatrzyć się w gotową rozsadę lub małe roślinki w kwietniu czy maju.

Sama tak zaczynałam - jeszcze kilka lat temu na moim balkonie przeważały pelargonie, petunie i inne tradycyjne kwiatki balkonowe. Zwykle też eksperymentowałam z pomidorami, ale raczej z marnym skutkiem. Później coraz bardziej przestawiałam się na zioła, warzywa i owoce. Jednak zawsze moja hodowla zaczynała się od zakupu sadzonek w sklepie ogrodniczym lub na targu.


W tym roku mam inny plan. Chcę wszystko wyhodować od nasionka. Niestety nie zebrałam żadnych w poprzednim sezonie więc musiałam zaopatrzyć się w sklepie. W internecie spotkałam banki nasion, które organizują wymiany, niestety ja na razie nie mam nic na wymianę. Ale w przyszłym roku mam nadzieję, że będzie lepiej.


Torebka nasion kosztuje 1,8 zł - 2,5 zł, czyli niewiele w porównaniu do cen gotowych sadzonek. Dlatego koszyk szybko się zapełnił, tym bardziej że postanowiłam skorzystać z darmowej dostawy, którą miałam przy zakupie powyżej 100 zł :).


Skorzystałam z oferty tego sklepu internetowego. Dlaczego go wybrałam ? Przejrzałam i porównałam ceny nasion, które mnie interesują, w kilku sklepach, jednak ceny są tak różne, że ważniejsze okazało się czy dany sklep posiada w sprzedaży większość interesujących mnie nasion. Ważne to było szczególnie w przypadku bazylii tajskiej, malutkich bakłażanów czy odpowiednich odmian pomidorów, na których bardzo mi zależało. Poza ty sklep znajduje się w Warszawie więc w razie czego mogę do niego podjechać. W dostawie uszkodziło się opakowanie z nasionami Okry, ale sklep ma bardzo dobry poziom customer care (to takie zawodowe zboczenie :)) i zapewnił, że dośle nowe.


Kupiłam ponad 50 torebek nasion. Pewnie przesadziłam, na szczęście mój wyrozumiały M powiedział, że kupiłam tyle ile trzeba :).


Skupiłam się oczywiście na tym, w czym mam już doświadczenie, czyli zioła, pomidory, jadalne kwiatki trochę większych warzyw, które do tej pory mi nie wychodziły, np. dynia, cukinia, fasola, ale nie zrażam się. Spróbuję jeszcze raz.


O tym jak przebiega proces wysiewu i pielęgnacji napiszę w najbliższych dniach, ponieważ już w lutym planuję wysiać pierwszą partię nasion.


Share this:

ABOUT THE AUTHOR

Hello We are OddThemes, Our name came from the fact that we are UNIQUE. We specialize in designing premium looking fully customizable highly responsive blogger templates. We at OddThemes do carry a philosophy that: Nothing Is Impossible

0 komentarze:

Prześlij komentarz